Odp: "Wybacz mi mamo"
Przeczytałam tu dużo fotostory więc chyba mogę się wypowiedzieć na temat Twojego.
Ciekawy pomysł i realizacja. Podobało mi się, że w każdym odcinku przeplatałaś losy bohaterki i innych simów związanych pośrednio lub bezpośrednio z Moniką.
Natomiast trochę mi zabrakło konsekwencji w tekście. Jeśli napisałaś, że Monika wyszła z domu, zemdlała i została zabrana do agencji towarzyskiej i mąż jej od tamtego czasu nie widział to kiedy miał miejsce rozwód o którym pisałaś później? Następnie ciąża Anny. Domyślam się, że ona poroniła ale też brak jakiejkolwiek informacji wyjaśniającej sytuację.
Ogólnie mówiąc podobało mi się i bardzo fajnie się czytało więc daję ocenę 4-
Jeśli będziesz dalej pisać, a zachęcam do tego, postaraj się zakańczać wszystkie wątki o których piszesz żeby czytelnik nie musiał się sam tego domyślać.
Gratuluję i pozdrawiam.
|