Nieźle się uśmiałam, gdy zobaczyłam jak moja simka trzyma kociątko. Wogóle zdziwiło mnie to, że wsiadła z kotkiem do taksówki, wyszła bez niego, a gdy wróciła do swojego domu, już miała kotka(a dokładniej Baryłkę) w ręku. Trzymała go jak przedmiot :con: