Cytat:
Simki z bractwa (?) mają wzięcie!
|
Tak, to te simki z bractwa. Brunona początkowo interesowało wszystko, co się rusza (i ma czym oddychać XD).
Cytat:
Ale czemu ona jest w samej bieliznie?
|
Bo moje simy mieszkały w akademiku, który miał tylko trzy pokoje. No i chyba tak lubiła, bo faktycznie na zdjęciach często jest w samych gaciach.
Cytat:
Na pewno nie w tym płaszczu
|
Nie pamiętam (lub też mój mózg nie chce pamiętać), czemu jej nie zmieniłam tego płaszcza...
Cytat:
Moda na sukces może się przy tym schować (...) Ale niech Twoje simy się w końcu na coś zdecydują xD
|
Obawiam się, że jeżeli chodzi o tych konkretnych simów, to się nie zdecydują. xD Ale obecnie w mojej grze ta trójka, którą pokazuję teraz, już nie żyje, a ich potomkowie są bardziej zdecydowani, więc spokojnie.
Odnośnie tego, czemu moja dotychczasowa rozgrywka wygląda gorzej niż moda na sukces.
Rodzinę stworzyłam wspólnie z moją przyjaciółką gdy razem 'uczyłyśmy się' do jakiegoś kolokwium i razem też początkowo grałyśmy (całe studia i początek dorosłości). Nasza gra polegała głównie na wygłupianiu się i niszczeniu 'pracy' drugiej osoby - co ja pogodziłam Amandę z Brunonem, to ona wracała nią do Feliksa.
Dzięki za komentarz.