16.03.2013, 15:15 | #1 |
Zarejestrowany: 15.01.2013
Skąd: wieś
Płeć: Kobieta
Postów: 7
Reputacja: 10
|
Rodzinki Turkusowej1357 :)
Hej! To moja pierwsza historyjka. Odcinek wstępny Lawrence Lum miał dość życia w ubogim domu z okropnymi rodzicami. Marzył o posiadaniu pięknej parceli, na której mieszkałby ze wspaniałą żoną i dziećmi. Pewnego dnia po kłótni z matką postanowił wybrać się na spacer. Dotarł do małej, ale ładnej parceli i stwierdził, że się tam na chwilkę zatrzyma. Przygotował hot-dogi z tofu, ale niestety, przypaliły się tak, że Lawrence zakrztusił się już po pierwszym kawałku. Nagle chłopak ujrzał za sobą cień. Widział, jak coraz bardziej się przybliża. Był bardzo nieśmiały, dlatego bał się odwrócić. Kim był ten cień? Dowiecie się w kolejnym odcinku. PS: Kolejne odcinki będą ciekawsze i dłuższe. Ostatnio edytowane przez turkusowa1357 : 16.03.2013 - 16:29 |
|
16.03.2013, 15:20 | #2 |
Supermoderator
Zarejestrowany: 15.03.2012
Skąd: Mój pokój.
Wiek: 31
Płeć: Kobieta
Postów: 3,268
Reputacja: 27
|
Odp: Rodzinki Turkusowej1357 :)
Po pierwsze, zmniejsz zdjęcia..
A co do treści, to ciekawe, kogo był ten cień.. Zobaczymy jak się sytuacja rozkręci w następnych odcinkach
__________________
Mam łopatę.
|
16.03.2013, 15:23 | #3 |
Zarejestrowany: 12.11.2012
Wiek: 22
Płeć: Mężczyzna
Postów: 512
Reputacja: 14
|
Odp: Rodzinki Turkusowej1357 :)
No na razie to błędów interpunkcyjnych nie widzę i to jest plus, ale nie da się ukryć, iż masz za duże zdjęcia. Jeśli tego nie zmienisz moderator może zamienić je w linki. Maksymalne wymiary zdjęć 800x600
Za krótki odcinek chyba, że to zapowiedź.... No OJSG w miarę się rozwija.... Czekam na next |
16.03.2013, 15:33 | #4 |
Zarejestrowany: 22.04.2011
Skąd: The City of Wonder
Płeć: Kobieta
Postów: 372
Reputacja: 10
|
Odp: Rodzinki Turkusowej1357 :)
Jak na zapowiedź, to jest spoko. Cieszę się także z małej przerwy od dodatków z internetu - miła odmiana.
Zapowiada się nieźle.
__________________
Klichael & Mika<3 <3.
|
18.03.2013, 19:16 | #5 | |
Zarejestrowany: 10.12.2011
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 12
|
Odp: Rodzinki Turkusowej1357 :)
Zdjęcia mają trochę słabą grafikę, ale to nic
historyjka może być ciekawa, błędów nie zauważyłam, ale Cytat:
czekam na odcinek
__________________
Majestatyczność
|
|
18.03.2013, 19:37 | #6 |
Zarejestrowany: 29.11.2012
Skąd: Z mieszkania nr. 5
Płeć: Kobieta
Postów: 92
Reputacja: 10
|
Odp: Rodzinki Turkusowej1357 :)
O.. Widzę coś nowego Coś przeczuwam, że akcja się rozkręci.. Będę stałą czytelniczką
__________________
Jestem jaka jestem, i tego nie zmienisz. Zmieniaj co chcesz, tylko nie zmieniaj mnie. Jestem wredna dla osób, których nie lubię. |
22.03.2013, 10:52 | #7 |
Zarejestrowany: 15.01.2013
Skąd: wieś
Płeć: Kobieta
Postów: 7
Reputacja: 10
|
Odp: Rodzinki Turkusowej1357 :)
Witajcie! Dziękuję Wam za wszystkie komentarze (nie spodziewałam się, że jakieś będą). Przedstawiam Wam nowy odcinek mojej historyjki.
Odcinek 2 Tajemnicza osoba zbliżała się do Lawrence'a. Nagle odwróciła się do tyłu i zobaczyła coś strasznego, gdyż rzuciła się na chłopaka i krzyknęła: - Ratunku! Pomocy! Obydwoje przewrócili się na ziemię. Gdy się podnieśli, Lawrence ujrzał przed sobą piękną dziewczynę o jasnych włosach i delikatnym kolorze oczu. Od razu się zauroczył. - Bardzo pana przepraszam. Przestraszyłam się i spanikowałam, ale naprawdę nie chciałam, żeby to tak wyszło. - Po pierwsze nazywam się Lawrence i chciałbym, żebyś mówiła mi po imieniu, a po drugie nie musisz mnie przepraszać. Zastanawiam się tylko, czego się tak bardzo przestraszyłaś? - To nic ważnego, nie należy się tym przejmować. - Ja jednak myślę, że to coś istotnego. - Nie, naprawdę... - Skoro tak uważasz... a może przejdziemy się na pobliskie wzgórze? To niedaleko stąd, w tamtym kierunku. - Nie mogę. Muszę wynagrodzić ci to, że mi wybaczyłeś tą wpadkę. - Wynagrodzisz mi ją idąc nie mną na ten spacer, zgoda? - No dobrze, niech ci będzie. Lawrence zabrał dziewczynę na małe wzgórze z widokiem na góry i rzekę. To miejsce bardzo jej się podobało. - Tu jest pięknie - wyszeptała. - Ty jesteś piękna. - Co? - zdziwiła się dziewczyna. - Przecież poznaliśmy się przed chwilą i... - Cicho - przerwał jej chłopak. - Takiej okazji nie mogę zmarnować. Objął ja delikatnie i pocałował. - Dlaczego wybrałeś akurat mnie> - spytała. - Bo wiedziałem, że mogę już nigdy nie spotkać tak wspaniałej dziewczyny - odparł i przytulił ją. - Jesteś taki dobry i romantyczny. Chętnie zostałabym z tobą dłużej, ale muszę już wracać do domu. - Tak szybko uciekasz? - spytał zasmucony chłopak. - Nie uciekam, tylko wracam do domu o wyznaczonej porze. Na pożegnanie pocałowała go w policzek i odeszła. Lawrence przyszedł do domu wieczorem i jak zwykle zastał w nim kłócących się rodziców, ale nie przejmował się nimi. Myślał tylko o swojej ukochanej. Miał ochotę znów się z nią zobaczyć, więc zadzwonił do niej. - Hej Laura. Może wpadniesz do mnie za chwilę? Moja siostra ma problem, a ty na pewno jej pomożesz - skłamał. - Skąd masz mój numer? - Kiedy poszłaś do domu chodziłem po całym mieście i szukałem kogoś, kto będzie miał twój numer, aż wreszcie znalazłem. - Oh, to takie słodkie. Tak bardzo się dla mnie poświęciłeś. Dobrze, przyjdę za chwilkę. - Świetnie! Do zobaczenia - powiedział chłopak i rozłączył się. Pięć minut później Laura już stała przy drzwiach. Lawrence zaprosił ją do środka. - Tak naprawdę to skłamałem z tą siostrą. Nie mam rodzeństwa - przyznał się. - Nic nie szkodzi. Wiedziałam od początku, że po prostu chcesz się ze mną zobaczyć. - Nie gniewasz się? - Nie... AAA!!! LAWRENCE!!! - Laura spojrzała przez okno i zaczęła krzyczeć. - Co się stało?! Już tam idę! - Nie! - próbowała go zatrzymać. - Nie możesz! - Przykro mi, ale muszę. Za pierwszym razem odpuściłem, ale teraz pójdę i zobaczę o co chodzi. Lawrence wybiegł na dwór, ale nie było tam nikogo. Chodził dookoła domu, lecz nie zobaczył niczego podejrzanego. Nagle zobaczył, że w skrzynce pocztowej znajduje się jakaś paczka. Wyjął ją i ostrożnie otworzył. W środku znajdowała się kartka z napisem: ZABIJĘ CIĘ! oraz to zdjęcie: Koniec. |
22.03.2013, 11:10 | #8 |
Zarejestrowany: 29.11.2012
Skąd: Z mieszkania nr. 5
Płeć: Kobieta
Postów: 92
Reputacja: 10
|
Odp: Rodzinki Turkusowej1357 :)
Oj, szybko się rozpędzasz, ale robisz jak ci się podoba. Nie powiem, dziewczyna ładna, a mi się jej imię strasznie podoba, sama chciałabym mieć tak na imię I ta kartka, to ona mnie trochę niepokoi, chociaż jest to tylko gra Czekam na next
__________________
Jestem jaka jestem, i tego nie zmienisz. Zmieniaj co chcesz, tylko nie zmieniaj mnie. Jestem wredna dla osób, których nie lubię. |
22.03.2013, 13:53 | #9 |
Admin Emeryt
Admin Kumpel Zarejestrowany: 28.03.2008
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 4,017
Reputacja: 18
|
Odp: Rodzinki Turkusowej1357 :)
Ooo jaka ciekawa historia dobrze, że tu weszłam
Wszystko fajnie, ale dzieje się za szybko. On dopiero ją poznał i już całuje, do razu zdobywa numer. Ale to nie szkodzi. Historia zapowiada się naprawdę ciekawie. Jakieś prześladowca, może ktoś z przeszłości. Accch czekam na jakiś kryminał Czekam na więcej i zapraszam do siebie |
22.03.2013, 14:37 | #10 |
Zarejestrowany: 12.11.2012
Wiek: 22
Płeć: Mężczyzna
Postów: 512
Reputacja: 14
|
Odp: Rodzinki Turkusowej1357 :)
Już się rozkręca
Też mnie dziwi, że tak od razu.... się całowali, ale cóż to za kartka Może nowo poznana dziewczyna ma już kogoś Czekam aż odwiedzisz moje OJSG na next |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|