11.01.2015, 12:51 | #1 |
Zarejestrowany: 23.12.2014
Skąd: Toruń
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 10
Reputacja: 11
|
Gdyby prawdziwe życie było jak Simsy...
Nie jestem pewna, czy to odpowiedni dział na taki temat, bo dość luźno nawiązuje do uwag na temat gry .
Na pewno gdy graliście w Simsy przeszło wam czasami przez myśl, że w sumie fajnie by było, gdyby pewne funkcje były możliwe również w prawdziwym życiu. Wiadomo - naszym Simom często żyje się łatwiej niż nam. Jeśli byłaby taka możliwość, to jakie opcje (z The Sims 4, jak i z poprzednich części) chcielibyście przenieść do realnego świata? Ja czasem zazdroszczę moim Simom, że tak niewiele im potrzeba, żeby uzyskać odpowiednią emocję. Mam do napisania 2 wypracowania i jakiś bzdurny esej? Żaden problem, pooglądam sobie parę obrazków w necie i już jestem zainspirowana, a pisanie idzie mi o wiele łatwiej. Chcę poderwać jakiegoś faceta? Spoko, biorę gorący prysznic i wyruszam na łowy. A jak mi smutno, to wchodzę pod kołdrę, wypłakuję się i od razu wszystko ok W prawdziwym życiu jak mamy coś do zrobienia, to naprawdę ciężko się za to zabrać. A Simy? Wydasz im polecenie i nie ma zmiłuj, posłusznie robią to co się im każe. Wystarczy, że są w odpowiednim humorze i bez marudzenia idą sprzątać, uczyć się czy ćwiczyć na bieżni. A ze mną to różnie bywa. Nawet jak już się za coś wezmę, to po godzinie przyłapuję się na rozmyślaniu o niebieskich migdałach albo na oglądaniu śmiesznych kotów w internecie. Chyba powinnam wziąć przykład z moich Simów. Fajnie by też było, gdyby zdobycie pracy było tak łatwe i przyjemne jak w The Sims. Po prostu wybierasz daną ścieżkę kariery i już możesz zgarniać simoleony. A rozmowa o pracę, jakieś kwalifikacje? Kto by się tym przejmował Swoją drogą, jak widzę czasami swój portfel, to aż by się chciało wpisać motherlode... Ostatnio edytowane przez April Black : 11.01.2015 - 12:54 |
|
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|