02.06.2011, 18:01 | #521 |
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 959
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Moje Kochane Kostki
Jak moje słodkie dziewczynki lubiły te niedzielne dni kiedy przebierali się w księżniczki a rodzice tak je traktowali. Konstancja zapisała się na skauting, A Izulka na balet ( oczywiście dostały nagrody) , za to Marcelka całe popołudnia spędzała na nad książkami, gdyż chciała pokazać rodzicom jak bardzo zależy jej na szkole z internatem Wygłupy w ogrodzie także były częstą atrakcją w domu Kostków. Rodzinna wręcz idealna i tak bardzo się kochająca Siostry dbały o siebie nie wynikały między nimi kłótnie, wszystkie rozwijały się prawidłowo. W między czasie Remigiusz dwa razy awansował, a Joasia zaczęła flirt ze swoją przyjaciółką, ale był to jednorazowy incydent na imprezie o którym nikt nie pamięta Potem moje cudowne dziewczynki znowu dorosły ech.. jak te dzieciaki rosną, dopiero co takie małe pataszonki były a już takie dziewuszki, Mi szczególnie podoba się Jzulka nie wiem czemu urzekła mnie.. ( nie zmieniałam nic w żadnej gdyż nie mam do tego tendenji lubie simy takimi jakimi są ) Konstancja Marcelina Izusiek No i tak obecnie Joanna i Remek są już dorosłymi, właśnie Joaśka ma kryzys wieku średniego i zachciało się jej przeprowadzać, a Remek spełnia zachcianki żonki. Marcelina przekonała rodziców i wysłali ją do najdroższej szkoły z internatem. Izulka i Konsia narazie żyją uczą się i przygotowują do niedługiego balu |
|
02.06.2011, 18:17 | #522 |
Zarejestrowany: 12.01.2009
Skąd: Mystic Falls
Wiek: 28
Płeć: Kobieta
Postów: 1,416
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Hello! Wracam z całkiem nową historią. Rodzinka Deveraux mi przepadła kiedy zrobiłam reinstalkę, bo miałam zbyt dużo błędów w grze, a sav'ów nie zrobiłam, więc pozostało mi stworzenie nowej rodzinki. Miłego oglądania i czytania.
Przedstawiam Wam Camillę Belcourt, dodam, że jeśli ktoś czytał wspaniałą serię książek "Dary Anioła" C. Clare, to powinien wiedzieć o kogo chodzi. Zaczerpnęłam tylko wyglądu tej postaci oraz imienia i nazwiska, ale czy jest do niej podobna to nie mam pojęcia, w każdym razie stworzyłam ją z cechami: arogantka, flirciara, styl gwiazdy, histeryczka oraz dusza towarzystwa. Na początku Camille zaczęła zaprzyjaźniać się z sławami z Bridgeport, m. in Tom Wordy i Matthew Hamming. Robiła to, aby stać się osobistością, udało jej się.. Poznała wampira, który przemienił ją w jedną z nich. Camille rozwijała karierę w polityce. To chyba tyle na jej temat. [IMG]http://i51.************/2lvo8jc.jpg[/IMG] Camille zgodziła się zapozować w swoim apartamentowcu w Bridgeport. W wolnych chwilach, których miała bardzo mało z uwagi swojego zapracowanego życia. W dzień praca, a w nocy zabawa, w każdym razie w wolnych chwilach grała na fortepianie, ponieważ relaksowało ją to. [IMG]http://i55.************/20gi4qd.jpg[/IMG] Jak już wspomniałam Camille w nocy często imprezowała. W zasadzie co noc, po pracy wybierała się do jakiegoś klubu, a jej ulubionym był "Kujon". [IMG]http://i52.************/2ed8ubt.jpg[/IMG] Tam właśnie poznała Liama, początkującego lekarza - wampira. Urzekł ją swoją inteligencją i oczywiście urodą. Liam po imprezie odprowadził ją do domu, a ta go pocałowała. [IMG]http://i55.************/2a98a9t.jpg[/IMG] A niedługo potem zostali parą, o której rozpisywały się gazety.. Czego nienawidziła Camille, ponieważ chciała mieć prywatność, ale cóż taki zawód i bycie osobistością, na każdym kroku paparazzi.. Zaledwie po miesiącu znajomości Liam oświadczył się jej, a ona przyjęła jego oświadczyny! [IMG]http://i54.************/25ja0cn.jpg[/IMG] Camille czekając na Liama w restauracji spotkała fana, który pstryknął jej zdjęcie. [IMG]http://i53.************/egetxf.jpg[/IMG] Niedługo potem odbyło się huczne wesele. [IMG]http://i54.************/358t9o7.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.************/143e2gz.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.************/33ogvvt.jpg[/IMG] Liam grywał dla Camille miłosne serenady... [IMG]http://i55.************/15zk2dt.jpg[/IMG] A ta wręcz promieniała. [IMG]http://i56.************/28k3sc4.jpg[/IMG] Na drugi dzień, po nocy poślubnej Camille czuła tajemnicze mdłości.. [IMG]http://i56.************/2ns6n4g.jpg[/IMG] Ale mimo to postanowiła nam pokazać wspaniały widok ze swojego tarasu. [IMG]http://i54.************/6rlenl.jpg[/IMG] A w tym samym czasie Liam ćwiczył. Inteligentny lekarz i seksowny mąż. [IMG]http://i53.************/2vsq14l.jpg[/IMG] Niedługo potem okazało się, że Camille jest w ciąży. Poinformowali o tym media i przygotowywali się do roli rodziców. [IMG]http://i54.************/2e3mjch.jpg[/IMG] [IMG]http://i56.************/2gyceua.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.************/30sk8id.jpg[/IMG] A kiedy Liam był w pracy, w domu wybuchł pożar, ale mimo to, ciężarna i niezbyt odważna Camille ugasiła go sama. [IMG]http://i52.************/16bmzqb.jpg[/IMG] Jeszcze tej samej nocy, kiedy już powymieniali meble dziecko zdecydowało, że ma dość i chce zobaczyć świat. [IMG]http://i52.************/hu0ltu.jpg[/IMG] Urodziła się dziewczynka: Charlotte. [IMG]http://i52.************/x6gex2.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.************/2mruwht.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.************/1ftfnp.jpg[/IMG] Niedługo ciąg dalszy..
__________________
|
02.06.2011, 18:49 | #523 |
Zarejestrowany: 29.11.2005
Skąd: Chełm
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 1,140
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Horsez- świetna rodzinka i cudowne trojaczki, ale Konstancja jest najlepsza, prześliczna! Aż ciężko uwierzyć, że po prostu taka się urodziła
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes... Better look the other way. |
02.06.2011, 18:58 | #524 | |
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 959
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Cytat:
Moja siostra( nie nawidze jej) weszła mi w katalogi simsów i pokasowała save I co mam teraz robić jak odzyskać Kostków ? |
|
02.06.2011, 19:43 | #525 |
Zarejestrowany: 28.01.2008
Płeć: Mężczyzna
Postów: 3,273
Reputacja: 15
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
To teraz ja i kolejne losy Fus[c]ów :] Zdjęcia jeszcze przedpokoleniowe, więc nie będzie żadnych księżniczek, wózków i włochów na klacie
Rodzina Fusco Odcinek 8 Felicia postanowiła nie czekać na Toniego, aż ten się zdecyduje poprosić ją o rękę i zrobiła to sama. Po prostu, w domowych ubogich warunkach, bez jakiś specjalnych przygotowań [choć dokładnie to zaplanowała]. Jak widać Leonowi niezbyt się to podobało. Tony nie poczuł się urażony, jego męska duma chyba nie ucierpiała. Dzień później zawarli małżeństwo w parku (byłem taki podekscytowany, że zapomniałem pstryknąc fotki ) A tutaj pierwsza noc poślubna. Próbowała coś kombinować z pozami, ale Felicia jest zbyt puszysta, żeby to jakoś normalnie wyszło Tutaj jakaś taka przykladowa: No a jak noc poślubna to... Tej samej nocy dorósł Leonek... co ja mówię, przecież to już Leon! Budowa ciała po tatusiu strażaku I na dodatek Aly też awansowała- na nastolatkę. Urodą nie grzeszy, ale po zmianie fryzury nie jest tak źle, chyba... Kika dni później miałem bardzo [nie]miłą nocną wizytę. Zgadnijcie co padło łupem złodzieja... oczywiście, że kuchenka, o której można by pisać osobną historię! Była pierwsza kuchenka, którą Felicia bardzo chciała wymienić. Gdy tylko to zrobiła- spłonęła. Kupili nową- też spłonęła. Była następna, ale przy okazji remontu kuchni została wymieniona na tą, którą teraz zarąbał złodziej. No pięknie A policja... przyjechała dokładnie w tym momencie, kiedy złodziejaszka sobie odjeżdżała. Minęli się koło skrzynki pocztowej. Irytujące Już nad ranem pracę podjął Tony- jako wojskowy (spodziewałem się, że będzie już miał karierę, a tu nic :/ ) Leon też wyszedł z domu... i nigdy miał już nie wrócić.
__________________
Evil is a Point of View |
03.06.2011, 08:18 | #526 |
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 959
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Na specjalne życzenie forumowej koleżanki Meggi zaczynam nową rodzinką i na pewno nie dopuszczę do niej mojej małej siostry :
Pragnę przedstawić Państwu Sławomira Raka i Patrycję Stonkę. Są oni parą mimo że dzieli ich ponad 15 lat różnicy. Sławek bardzo kocha Patrycje i widzi w niej ideał kobiecości chociaż przesadnie biega na solarium. Dziewczyna mimo młodego wieku przeżyła wiele zawodów miłosnych i chciała odpocząć od młodych chłoptasiów w ramionach dojrzałego mężczyzny Lecz to nie jedyny powód dla którego Pati postanowiła zamieszkać i być ze Sławkiem, była ona materialistką a przy nim miała wszystko czego chciała. Nie oczekiwała od niego wielkich uczuć potrzebowała jedynie pieszczot i jego pieniędzy, gdyż do miłości podchodziła sceptycznie a Sławek dawał jej wszystko czego pragnęła Po pewnym czasie Patrycja zrozumiała jednak że nie może tak do wszystkiego podchodzić, że może jej chłopak nie chce jej zranić , że może jest inny niż ci poprzedni. Zaczęła mu ufać i rozkochiwać go w sobie, tworzyli nieźle dobraną parkę często się śmiali i okazywali sobie uczucie, oczywiście były między nimi kłótnie ale to zdarza sie w każdym związku Pewnego dnia Sławek zaprosił Patrycję na plażę, para opalała się potem świetnie sie bawiła w berka nie zapominając o czułych buziakach.. Potem odbyła się romantyczna kolacja o której Patrycja nic nie wiedziała była mimo zaskoczona chociaż źle ubrana Później odbyło się coś niesamowitego Sławek przyklęknął na kolano i oświadczył się Patusii ona oczywiście nic nie spodziewając się i pełna radości nadzieji na nowe życie zgodziła się Około godziny 24 parka usiadła na plaży i spoglądając w gwiazdy szeptała czułe słówka.. Po powrocie do domu para urządziła sobie wspólną kąpiel co się działo dalej nie wnikałam nie lubię aż tak wchodzić i drążyć te tematy w życiu simów. Pogram troche nową rodzinką będą następne relacje z ich życia |
03.06.2011, 13:06 | #527 |
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 959
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
C.D losów Patrycji i Sławka
Sławek bardzo dbał o swoją narzeczoną i starał jej się to pokazywać na każdym kroku podczas gdy ona szukała coraz to nowszych informacji o ślubach, dekoracjach i jej wymarzonej suknii. Po pewnym czasie Patrycja zaczęła się źle czuć i ciągle wymiotowała, chodziła senna. Nie dopuszczała nawet myśli o ciąży przecież była jeszcze taka młoda i niegotowa na dziecko. Sławek postanowił namówić narzeczoną by udała się do lekarza gdy wróciła spytał się jej co się stało i jakie były przyczyny wymiotów i senności. Kiedy Patrycja powiedziała mu że jest w ciąży, stało się coś niespodziewanego zaczął na nią wrzeszczeć, że przecież mogła wziąć głupie pigułki że jest taka młoda a on nie bedzie chował berbecia,zaproponwał jej nawet aborcję. Patrycja rzecz jasna nie zgodziła sie nie była aż tak wredna. Ostatecznie stwierdził że nie bedzie z nią , Zostawia jej samochód, dom, i bedzie płacił 4,000 miesiecznie na dziecko bo go na to stać ale nie chce mieć z nią i z tym dzieckiem nic wspólnego. Zapłakana Patrycja nie mogła uwierzyć że związała się z takim potworem, żałowała wszystkich chwil z nim spędzonych.. Krzyknęła żeby wynosił się z domu i nigdy sie nie pojawiał w jej domu że jest jedną wielką pomyłką w jej życiu.. Sławek wyniósł się.. Długo żałowała decyzji którą podjęła o wyjściu za mąż za Sławka może gdyby go nie pokochała nie cierpiała by tak.. Mimo wszystko czuła że musi wychować swojego dzidziusia jak najlepiej będzie potrafiła. Na szczęście w pobliżu była przyjaciółka Patrycji, Paula która wspierała przyszłą młodą mamę w ciężkich chwilach.. To ona zaproponawała Patrycji żeby urządziła przyjęcie dla najbliższych przyjaciół, aby zapomnieć o zdarzeniach minionych tygodni. Po tej to imprezie , nasza Patrysia zaczęła rodzić, zadzwoniła do przyjaciółki która zabrała ją do szpitala. Potem jeszcze tej samej nocy na świat przyszła śliczna dziewczynka Ksenia, Patrycja odrazu pokochała ją bardzo i chciała pokazać jej piękno życia i beztroskich dziecinnych lat. C.D.N Ostatnio edytowane przez Horsez : 03.06.2011 - 13:23 |
03.06.2011, 16:15 | #528 |
Zarejestrowany: 16.02.2011
Skąd: Z Fantazjolandii
Wiek: 35
Płeć: Kobieta
Postów: 1,062
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
A oto ciag dalszy mojej rodziny Niven
Młodzi zaręczeni nie mogli się doczekac tego dnia - swojego ślubu Oboje byli przeszczesliwi. Po cichym ślubie pojechali na swój miesiąc miodowy do Francji. Czulosci im nie zabraklo na swoim miesiacu miodowym, bylo romantycznie Odwiedzili także pobliskie sklepiki i kawiarenki. Andrzej chcac zrobic cos szalonego dla swojej mlodej zony, wskoczyl do tajemniczego "basenu" pokazujac jaki jest odwazny i co ze byl przemoczony xD - chlopcy to sie lubia popisywac Maria po powrocie czesto rano sie budzila przez zle zamopoczucie i nudnosci. Chyba te jedzenie z Francji tak na nia zadzialalo. Bolal ja krzyz i czesto wymiotowala. Majac pewne podejrzenia poszla do lekarza spytac sie co jej jest. A Andrzejowi udało sie wkońcu dostać do wojska - zdał egzamin wstepny. Maria po wizycie u lekarza dowiedziala sie, ze bedzie miala dziecko ^^ nie czekajac, ani chwili pobiegla do ksiegarni po ksiazki dla przyszlych mam i zaczela ja studiowac. "Niech sie tylko Andrzej dowie, gdy wroci z pracy!" Ostatnio edytowane przez eyvee : 03.06.2011 - 16:18 |
03.06.2011, 17:01 | #529 |
Zarejestrowany: 22.07.2008
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta
Postów: 959
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
C.D Rodziny Stonka
Patrycja i Ksenia spokojnie sobie żyły,dziewczynka rosła i stawała się coraz słodsza Mama pielenowała swoją córcię , lecz nie zapomniała także o swoich przyjaciołach, ponadto coraz częściej dzwonił do niej Carl, chłopak którego przyprowadziła Paula na impreze u Pati. I tu moje kochane dziewuchy ; Pewnego dnia Patrycja i Ksenia postanowiły wybrać się do Cioci Pauli. Jednak jej nie zastały, a wtedy zadzwonił Carl i zaproponował dziewczynom spacer po parku ( czy to spisek )? Następnego wieczora przyszedł znowu z pizzą Jakiż on słodki ;i ponadto lubił Ksenię. Potem wyszli na zewnątrz gdy Ksenia smacznie spała porozmawiać Następnego dnia odbywały się urodziny Kseni. Malutka tańczyła już zanim przyszli goście. Potem świeczki ( Nawet ojciec sie pokusił i kopsnął córce skarbonkę z pandą) Nasza Ksenia stała się dużą dziewuszką Wtedy też noc spędził u nich Carl , którego droga do domu była dłuuga. Nie było żadnego bb, spał na kanapie. Przywitał rano Patrycję kwiatkami ( miłe) Potem okazało się że Patrycja chce żęby jej córcia miała dobre wykształcenie i wysłała ją do szkoły z internatem Gdy Ksenia wyjechała Patrycja miała więcej czasu dla Carla, po kilku spotkaniach szczęśliwa Pati zdecydowała się na związek z nim, lecz obiecała sobie że z niczym nie będzie się spieszyć ... C.D.N ... |
03.06.2011, 20:25 | #530 |
Zarejestrowany: 29.11.2005
Skąd: Chełm
Wiek: 30
Płeć: Kobieta
Postów: 1,140
Reputacja: 10
|
Odp: Opowiadamy jak sobie gramy
Horsez na wstępie podziękuję, czuję się zaszczycona! ;D Już polubiłam nową rodzinkę i czekam na Jagodziankę ;D A teraz wracam do swojej
Między Olivią i Jack'iem nie działo się najlepiej.. Obiecał sobie przecież, że zagwarantuje swojej rodzinie inne życie niż sam miał u boku zapracowanych, zdradzających się rodziców-lekarzy. Całe dnie był w pracy, a na weekendy uczył się i czytał te swoje badania, a już zwłaszcza jak po iluś awansach i przyjęciu u znajomego z pracy otrzymał 2 gwiazdki osobistości, w sumie nic dziwnego, samo nazwisko po rodzicach dużo mu dawało. Olivia dzień w dzień przesiadywała sama w ogródku. W końcu zaczęła coraz częściej bywać na drinkach w pobliskiej spelunce. Starała się przy tym jak najwięcej czasu spędzać z synkiem. Skoro ojciec go zaniedbywał, ona nie mogła postąpić tak samo. Poza tym Oliver miał się świetnie, mama zapisała go na scauting. Lubił bawić się w piaskownicy, udawać, że jest kierowcą rajdowym i pluskać się w wannie. Oliver był grzecznym chłopcem, ale tak rzadko widział ojca tak mało z nim rozmawiał, że zrobił mu któregoś poranka psikusa. Nieźle mu się oberwało. Okazało się że Jack jest skłonny mu wybaczyć, więc ten zaczął odrazu go przepraszać. Jack z tego wszystkiego pozwolił na to, żeby uwiodła go koleżanka z pracy- Jamie Jolina. Spotkał się z nią na basenie, gdzie najpierw pływał nago z innymi kobietami, a potem się z nią obściskiwał. Uzyskał reputację "Oszust". Na szczęście póki co nie doszło to do jego żony. Z wyrzutami sumienia wrócił do domu do nikogo się nie odzywając i położył. Chciał sobie wszystko przemyśleć. Na drugi dzień z myślą, że kocha Olivię pojechał do Jamie, żeby to zakończyć. Nie była zadowolona... Następnie wrócił do domu. Nie przyznał się Olivii do zdrady, ale zrobił się bardzo czuły. Wziął też 5 dniowy urlop w pracy, żeby nadrobić zaległości w swoim małżeństwie. Finałem jego czułości było małe conie co w domku na drzewie Niestety, zaraz potem wybuchł pożar... Na szczęście nikomu nic się nie stało.
__________________
Looks like a girl, but she's a flame.
So bright, she can burn your eyes... Better look the other way. |
Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości) | |
|
|