Wróć   TheSims.PL - Forum > The Sims 1 > The Sims 1: Uwagi na temat gry
Zarejestruj się FAQ Społeczność Kalendarz

Komunikaty

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Previous Post   Next Post Next
stare 23.12.2005, 18:23   #11
Zong
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie

No, no, Lea bez farb? Biedaczka, co ona tam będzie robić?...

"Jak żyć? - pamiętnik" Odc. 3
Za późno. Już zdecydowanie za późno. Zapanowała taka cisza, że słychać było tylko idącą gdzieś z boku piosenkę "Życie jak poemat". Do tej pory ją lubiłam, lecz teraz stałą się najgorszą w moim życiu. Przez chłopaka Gośki.
Jak oni zareagują na wiadomość? Dziesięć dziewczyn z dawnej szkoły, podstawówki, Małgośki. Na ich twarzach współczucie. Oczywiście skierowane do solenizantki. "Jak można koleżankować się z taką osobą?". Nie muszą nic mówić. Umiem czytać wyrazy twarzy... Sporo osób z naszej klasy. Wszystkie, oprócz jednej - Grażyny, tej bogaczki, Gośka ją zaprosiła (żeby się podlizać?), ale Grażyna zachorowała - dziewczyny i kilku chłopców. Wyraz ich twarz? Zaciekawiony, cóż to będzie? Wiadomość rozniesie się szybko po klasie. Część osób o tym już wiedziała. Jak na przykład Kosilska. Jej twarz była spokojna. Julka to ma wtyki, takie jak chłopak Gosi, i wie, co się dzieje.
-Hej, Marcin, daj spokój Lince - powiedziała Gośka. - Ale... skąd wiesz, kim jest jej mama?
-No cóż, Małgorzato... Ma się te znajomości - zaśmiał się jak idiota.
-Znajomości? - spytałą zmartwionym głosem Gosia.
-Gośka, uspokój się! Nie ma sensu ciągnąć nudnej dyskusji. Czas leci. Marcin, przyznaj się i już!
-Marcin...?
-Małgosiu - szepnął, całując dziewczynę Marcin. - Ja czasem tam chodziłem. I akurat ta mała szła do matki, dać jej coś.
-Czasem? Marcin, co to wszystko znaczy!
-Chłopak jest niezaspokojony! - krzyknęła któraś z dziewczyn.
-Że co?... Po tym wszystkim, co przeżyliśmy? Po naszych prawie że codziennych wspólnych nocach? Marcin, ty... jak mogłeś mi to zrobić? Nie chcę cię więcej widzieć!
-Bardzo dobrze! Jolka, ta mama Liny jest lepsza w łóżku! Żegnaj, Małgorzato!
Wyszedł.
-Och, Gosia, tak nam przykro... Nie był ciebie wart, ten głupek - zaczęło się. O, nie, ja, Linka, córka... córka dobrej kobiety, która należycie mnie wychowała, nie wytrzymam tego!
-Idiotki! Banda kretynek! Siedziałaś zapatrzona w tego Marcina, będąc na każde jego kiwnięcie palcem! Wszystko dla niego. Perfumy, ubrania, oceny. Wolny czas. Tylko on. I te teksty, jak z telenoweli! "po tym wszystkim...", "jak mogłeś". Małgośka, obudź się, dziewczyno! To ktoś, kto przede wszystkim nie jest wart nikogo! Jeśli spędza z tobą noce, a potem idzie zaspokoić się do...
-...do Jolki, twej matki - powiedziała Gośka złośliwie.
-To pseudonim. To jest, mama ma tak na drugie. Gośka, ten facet to jakiś głupek! Dałaś się nabrać na jego piękne ciało i śliczne oczka!
-I ty to mówisz!
-Ja to mówię. Ja, Ewa, ja! Wiem, co dobre. Matka ma doświadczenie i nauczyła mnie, co ważne! "tak wam przykro"! to straszne! Nie chcę się zniżać do waszego poziomu!
-Ty to mówisz, córka prostytutki! S***wysyn!
-Chyba córka - zaśmiał się chłopak z mojej klasy.
-Gosia, znajdziesz lepszego! - dodała Karolina.
-Tak, on był głupi! Zabawa trwa!
-Ale beze mnie!!! - krzyknęłam. "Chyba córka". Och, to poniżenie. Nie odpowiadam za zawód mojej matki.
Weszłam zapłakana do domu. Nie moja wina! Nie wybieram zawodu mamy! Ach, co to jest! Wolny kraj... wyśmiewać kogoś za...
Usiadłam przed biurkiem. Znalazłąm ksiązkę, wspaniałą książkę. "Balladyna". Otworzyłam na którejś stronie.
"[Wdowa]
(...)Już my jutro z Alinką dożniemy ostatka;
A ty, moje dzieciątko, siedź sobie za ścianą.
ALINA
Nie! nie, nie, jutro odpoczywa matka,
A my z siostrzycą idziemy an żniwo(...)
WDOWA
Dobre moje córki,
Z wami to nawet ubożyzna miła(...)"
Czemu nie mam takiej siostry, takiej, jaką jest ta Alina? Może mama mi dała tak na imię, bym byłą dobrą? To dlaczego urodziła mnie z "nieprawego łoża"? Bo przecież, gdyby byłą wdową czy rozwódką, powiedziałaby mi o tym... Mamo...
Chwyciłam kartkę, długopis, ten od Julii, i napisałam. Historię pełną prawd życia. Niezbyt długą i smutną. Napisałam i rzuciłam gdzieś, gdzieś przed siebie. Zaczęłam płakać.
Ach, nie wybieram zawodu matki! Mamo, dlaczego... dlaczego ludzie są źli?

Ostatnio edytowane przez Zong : 23.12.2005 - 18:30
  Odpowiedź z Cytatem

PAMIĘTAJ! Źródłem utrzymania forum są reklamy. Dziękujemy za uszanowanie ich obecności.
 


Użytkownicy aktualnie czytający ten temat: 1 (0 użytkownik(ów) i 1 gości)
 

Zasady Postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest włączony
Emotikonywłączony
[IMG] kod jest włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do Forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 06:43.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski Support vBulletin
Wszystkie prawa zastrzeżone dla TheSims.pl 2001-2023