Mi się zdarzyło że co noc z jednego grobu na podwórku dokładnie o północy ,wychodził mi klon córki mojej simanki .Wdomku miałam ich chyba z 30 ... więc zaczełam je usówać ... i tak w koło ... nic się nie dało zrobić ... gdy usunełam grub dalej, tak swie działo aż w końcu się wkurzyłam i się wyprowadziłam ... ^_^
|