Grałem we wszystkie części gry, jedynke ukończyłem kilka razy, a dwójke tylko raz
. Moze parę razy ją zaczynałe, ale pod koniec zawsze jakoś mi się niechciało dalej grać :]. Jedynka jak dla mnie jest o wiele lepsza podwzględem muzyki i klimatu...aach nigdy nie zapomnę swoją pierwszą przygodę z Gothicem 1 ^^. To były wakacje 2003r :] kurde...aż łeska w oku się kręci jak sobie przypomne tą muzyczkę i jak zwiedzałem bagno bractwa ;] (moja ulubiona gildia). Pamiętam jak dochodziłem już do końca gry, to cholernie bardzo chciałęm kontynować przygodę z bezimiennym bohaterem :]. Akurat miałem 100zł w kieszeni wtedy to po prosiłęm Tatusia, by ten kupił mi Gothica 2 jak będzie obok Empiku przechodził :>. I tak się stało, byłem podkoniec gry (nie wygrałem jeszcze), a już na biurku leżało wielkie pudło z napisem Gothic 2 :]. 31 lipca o 22:30 ukończyłem pierwszy raz jedynke i o tej rozpocząłem przygodę w Khorinis ;] (znaczy się poza terenami Górniczej Doliny).
Z dwójką także mam miłę wspomnienia, ale to nie to samo co z jedynką
. No jeżeli chodzi o gildie w II części do moją ulubioną jest Straż miejska ^^. A najemników jakoś nie lubię
, może są tam starzy znajomi z jedynki (Le, Lares, Wilk i jeszcze paru typków), ale Straż jest jakaś taka fajniejsza ^^ (no i prawdę mówiąc jeszcze nigdy nie próbowałem grać najemnikiami, ale magów testowałem ;]).
Nirrti, a w Noc Kruka grałaś? ;]. Dodatek ten jest bardzo świetny! Choć ma jeden bug przez, którego można już gry nie ukończyć (jedynie cheat może uratować :/).
Aha...jeszcze jedno! Ta gra powinna być obowiązkowa dla każdego fana rpg!