STUDIA
część II: mały plot twist
Amanda szybko zauważyła, w jaki sposób Feliks patrzy na dziewczyny z bractwa studenckiego i dała sobie z nim spokój (narazie
). Wolny czas spędzała na nauce do egzaminów.
Napisała nawet pracę semestralną!
W tym czasie Brunon nie tracił czasu. Amanda może i była fajną dziewczyną, ale już po pierwszych pocałunkach z nią zdał sobie sprawę, że nie była łatwą zdobyczą i musiałby się nieźle postarać, żeby zaciągnąć ją do łóżka. A Bruno nie lubił długo się starać.
Impreza w akademiku. Bruno zaprosił Janę, Feliks chyba nie pochwala z tego pomysłu.
Chyba na pewno.
"Jak to z nami koniec?"
A tak to. Brunon ma już na oku blondynkę. Widocznie jej seksowna poza tak na niego podziałała.
Na imprezę w wielkim stylu wparowała Amanda.
Wygląda na zadowoloną ze swojego nowego wyglądu.
Dziewczyna postanowiła zostawić nieudane miłosne początki za sobą i odciąć się od nich, zmieniając trochę swój wizerunek.
Jednak ciężko jest zapomnieć o przeszłości, kiedy Bruno z nową panną migdali się w kuchni.
Amanda chyba ma ochotę komuś przywalić.
Koleżanki próbowały ją rozweselić.
Bezskutecznie.
Po imprezie Bruno wyszedł z Janą, a Amanda zamknęła się w swoim pokoju. Wygląda na to, że Feliks musi posprzątać wszystko sam...
Pan Krowa próbuje podrywać Bruna "na śmierdziela". Nie działa.
Stosunki Amandy z Brunem nie wyglądają najlepiej...
Nieoczekiwanie przyjaźń Feliksa i Amandy zamienia się w coś innego.
Zakochana Amanda od razu wygląda lepiej.
Buzi buzi.
Tymczasem Brunon chyba jest w ciąży...