Odp: Życie simów według Irbis.
Przyjemnie popatrzeć na tak sympatyczną rodzinkę. Wyposażyłaś założycieli rodu w dobre geny i teraz to owocuje. Czwórkowe dzieciaki są naprawę ładne. Prezentujesz rozgrywkę w sposób lekki i miły dla oka. Dużo się dzieje w każdym odcinku i nie wieje nudą.
Jestem ciekawa, co wymyślisz dla Gustawa. Dotychczasowe życie niezbyt go rozpieszczało, najpierw był uważany za brzydszego od brata a teraz ładuje się w ramiona starszych od siebie simek. Czyżby w dzieciństwie brakowało mu matczynej miłości?
Czekam również na dalsze perypetie Aleksandra, zapowiada się na wyjątkowo urodziwego młodziana. Liczę również, że doczeka się siostrzyczki, mimo niechęci Ewy do dzieci.
|