View Single Post
stare 16.01.2015, 21:03   #12
Hebe
 
Avatar Hebe
 
Zarejestrowany: 18.06.2012
Skąd: z planety Ziemia
Płeć: Kobieta
Postów: 1,200
Reputacja: 39
Domyślnie Odp: Kroniki Bezludnej Wyspy

Dziękuję za komentarze
__________________________________________________ __________________________________________________ ______________

Już prawie (prawie!) skończyłam przerabiać jej domek. Zamieszczam zdjęcia zakątków, które są już skończone, resztę jeszcze muszę dopracować.

Myślę, że Caren zbudowała i udekorowała go rzeczami: a) wygrzebanymi z wraku statku, którym zapewne tu przypłynęła, b) rzeczami, które sama zrobiła/przerobiła.

Salono-korytarzo-cośtam:

[IMG]http://i57.************/2dh9oi9.jpg[/IMG]

[IMG]http://i57.************/dykgox.jpg[/IMG]

Za "drzwiami" fragment sypialni:

[IMG]http://i62.************/eqa1hf.jpg[/IMG]

Jej kącik sypialniany (ta fleja nie pościeliła łóżka, jakżeby inaczej...):

[IMG]http://i60.************/2lmq5b7.jpg[/IMG]

Kawałek kuchni (inne zakamarki nadal dekorowane):

[IMG]http://i59.************/2iw22og.jpg[/IMG]

Łazienki nie pokażę, bo: a) jest za mała, żeby zrobić w niej ładne zdjęcie, b) nadal jej nie ukończyłam.

[RZUT DOMU]


__________________________________________________ __________________________________________________ ______________

No ale, wróćmy do Caren.

Przez jakiś czas robiła stare, dobre to-co-zwykle, czyli pielęgnacja ogrodu, włóczenie się po plaży, szukanie nasion itp.

Jednak jakiś czas temu znalazła "sprzęt" do nurkowania, więc postanowiła go wykorzystać i popłynęła szukać skarbów (czytaj: muszelek) na dnie oceanu.

[IMG]http://i61.************/xlczk8.jpg[/IMG]

Po jakimś czasie się zmęczyła i postanowiła powędkować. Kilka godzin później złowiła dziwne zwierze. Była pewna, że to nie ryba i na pewno to coś nie jest jadalne. Przez chwilę nawet chciała wypuścić tego zwierzaka z powrotem do oceanu, ale postanowiła się mu bliżej przyjrzeć w domu.

[IMG]http://i62.************/2crxfl2.jpg[/IMG]

Następnego dnia Caren myślała, że z pewnością dziwny zwierzak wytwarzał substancje halucynogenne i ma zwidy. Za oknem zobaczyła śnieg. Nie, z całą pewnością to niemożliwe. Przez cały czas na Duneoog było parno i gorąco. Więc jakim cudem mógł spać śnieg?

[IMG]http://i61.************/21d4epj.jpg[/IMG]

Jednak Caren wyszła na zewnątrz i w końcu uświadomiła sobie, że to stało się naprawdę. Lecz to oznaczało dla niej dwa nowe problemy:
1. Jej roślinki prawdopodobnie zmarzną i chwilowo nie będzie plonów. Co może oznaczać, że Caren skończą się zapasy i zacznie głodować.
2. Poza ogrodnictwem i spacerami po wyspie, Caren nie ma tu nic do roboty. Przez zimę będzie jej się nudzić.
Caren zostało tylko mieć nadzieję, że ta zima skończy się w miarę szybko.

Jednak po kilku dniach siedzenia w domu, zaczęło jej się poważnie nudzić. Postanowiła spróbować zreperować uszkodzone krany. Być może nawet mogłoby się jej udać ulepszyć jej armaturę?

[IMG]http://i57.************/24x2zwg.jpg[/IMG]

[IMG]http://i59.************/15hoead.jpg[/IMG]

Następnego dnia Caren postanowiła wyjść z domu. Wyciągnęła najcieplejsze ubrania, które znalazła i wybiegła na zewnątrz.

[IMG]http://i57.************/2qk8duh.jpg[/IMG]

(Du ju łana bult e snołmen?)

[IMG]http://i57.************/30kf3gj.jpg[/IMG]

Następnie wybrała się na spacer. Udało jej się zebrać kilka nasion.

[IMG]http://i58.************/2irxjkz.jpg[/IMG]

Potem poszła w innym kierunku co zazwyczaj. Doznała szoku, gdy zobaczyła budowlę przypominającą wieżę... definitywnie była zbudowana przez człowieka. Na wieży stał teleskop. Caren z ciekawości zaczęła za niego pomocą obserwować niebo.

[IMG]http://i62.************/6hjdiu.jpg[/IMG]


Po powrocie do domu Caren znowu zaczęła rozmyślać nad dziwnym ustrojstwem stojącym obok jej domu. Być może czekało na nią tam coś lepszego od uganiania się za szopem... lecz nadal się obawiała podróży w czasie. Kto wie jakie to może mieć konsekwencje?

[IMG]http://i59.************/9zy8zs.jpg[/IMG]

W końcu Caren miała dość siedzenia w domu. Postanowiła popływać (tak, była zima i padał śnieg).

[IMG]http://i60.************/2irpy9.jpg[/IMG]

Następnego dnia śnieg stopniał i zaczęła się wiosna. Rośliny ożyły i Caren westchnęła z ulgą.

[IMG]http://i61.************/20zuqe1.jpg[/IMG]

Caren wyruszyła na spacer. Na plaży znalazła butelkę z wiadomością. Zaciekawiona, zaczęła ją czytać. A wiadomość brzmiała mniej więcej tak "To wiadomość do Jacka: "Cześć Jacek!". Jeśli nie jesteś Jackiem zignoruj ją.".

Czego ci simowie nie wymyślą...

[IMG]http://i62.************/2l8yw6b.jpg[/IMG]

Gdy Caren wróciła do domu, na trawie zauważyła coś błyszczącego. Podniosła to.

[IMG]http://i60.************/2mnpv1u.jpg[/IMG]

Było obślizgłe i nieco dziwne, ale miała wielką ochotę tego spróbować. I tak zrobiła (mądra Caren, najpierw się bawi z jadowitymi wężami, potem kąpie się w oceanie przy temperaturze -6 stopni, a na końcu je dziwaczne coś).

[IMG]http://i60.************/b4w8df.jpg[/IMG]

Po kilku minutach zaczęło się z nią dziać coś dziwnego...

[IMG]http://i62.************/2e1dsaq.jpg[/IMG]

[IMG]http://i58.************/2yvq4q1.jpg[/IMG]

cdn...
__________________

Ostatnio edytowane przez Hebe : 17.01.2015 - 13:17
Hebe jest offline   Odpowiedź z Cytatem