View Single Post
stare 13.03.2014, 10:31   #22
Sheil
 
Avatar Sheil
 
Zarejestrowany: 16.02.2014
Płeć: Kobieta
Postów: 165
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Sheilowe widzimisie

Agor-ia, hahahaha, nie słyszałam tego powiedzonka XD Dobre
Diana, brawo! Zgadłaś.

Znalazłam chwilkę czasu między zajęciami aby wstawić kolejny odcinek. Jednak te okienka się do czegoś przydają ;D

Którą my to mamy już część? 4 chyba.

[IMG]http://oi62.************/30uwm61.jpg[/IMG]

Przez kilka kolejnych dni w domu rodziny Flynnów można było odczuć skutki buntowniczego nastroju Vi. Cały roił się od różnych niespodzianek, niestety zabawnych tylko dla samej twórczyni.

[IMG]http://oi58.************/33tnhqx.jpg[/IMG]

Po zmyciu z siebie resztek dowcipu, Cait przywdziała strój służbowy, bo zaraz po spotkaniu z przyjaciółką wybierała się do pracy.

[IMG]http://oi60.************/10xambt.jpg[/IMG]

Trzeba było zdać Gali Ball relację z zaistniałej przed kilkoma dniami sytuacji.

[IMG]http://oi62.************/11103k4.jpg[/IMG]

Jak można się było domyślić, Gala nie podzielała radości swojej przyjaciółki. Nawet ona (ta, która przespała się z jej mężem, jakby ktoś nie skojarzył ) uznała ten występek za haniebny.

[IMG]http://oi61.************/2le12mh.jpg[/IMG]

Cait była w ostatnich dniach bardzo zapracowana, więc gdy tylko otrzymała telefon oznajmiający, iż ma możliwość urządzenia sobie krótkich wakacji, od razu spakowała walizki, aby odpocząć od stresu związanego z ciągłymi występami.

[IMG]http://oi60.************/2m3fe9u.jpg[/IMG]

Korzystając z nieobecności matki, na następny dzień Vi zaprosiła Sama do siebie prosząc go o udzieleniu kilku lekcji związanych z prowadzeniem samochodu. Chciała zrobić matuli niespodziankę, gdy ta wróci.

[IMG]http://oi58.************/etz1w0.jpg[/IMG]

Nie szło jej to niestety najlepiej i po serii kilku staranowanych krzaków i okolicznych ogródków dała sobie z tym spokój. Nie chciała rozwalić bryki swojego ukochanego.

[IMG]http://oi58.************/34zzty9.jpg[/IMG]

Czas leciał niepostrzeżenie, aż nadszedł dzień ukończenia szkoły. Vi żałowała, że nie ma przy niej matki, ale wiedziała, że ma wrócić jeszcze tego dnia późno w nocy, a więc będzie okazja aby pochwalić się dyplomem.

[IMG]http://oi60.************/1538sg4.jpg[/IMG]

Jednak póki co, korzystając z wolnej chaty, po uroczystości zaprosiła Sammuela do siebie, świętując rozpoczęcie nowego etapu życia dali się ponieść emocjom

[IMG]http://oi58.************/24c6wiv.jpg[/IMG]

Jak im ciśnienie podskoczyło, kiedy w trakcie igraszek usłyszeli, że ktoś wchodzi do domu! Okazało się bowiem, że Cait zdążyła na wcześniejszy pociąg. Widząc swoją córkę w objęciach Sama, nie wytrzymała. Liczyła na to, że blondyn zakończy związek z Vi, aby z nią być.

[IMG]http://oi62.************/2wck1hv.jpg[/IMG]

Gdy tylko nasza świeżo upieczona absolwentka szkoły średniej dowiedziała się o tym co zaszło między jej chłopakiem a matką, od razu zerwała z Samem.

[IMG]http://oi61.************/ve9347.jpg[/IMG]

Najbardziej zła była jednakże na swoją rodzicielkę. Jak Cait mogła zrobić jej coś takiego? Nie chciała jej więcej widzieć.

[IMG]http://oi59.************/dvptsp.jpg[/IMG]

Jeszcze tego samego dnia zadzwoniła do swojej koleżanki z byłej klasy, by ta ją przenocowała. Po spakowaniu swojego dobytku, wyruszyła do niej.

[IMG]http://oi60.************/2co22cn.jpg[/IMG]

U rodziców wyżej wspomnianej koleżanki była ich znajoma. Tak się złożyło, że chciała wynająć komuś jedno piętro swojej dość sporej posiadłości. W związku z tym, że Vi miała dość marne oszczędności, zgodziła się przyjąć ją pod swój dach, jeśli pomoże jej w utrzymaniu domu, a opłaty zacznie uiszczać dopiero gdy tylko znajdzie pracę.

[IMG]http://oi61.************/70gnwm.jpg[/IMG]

Dziewczyna rzecz jasna przystała na taka umowę, ciesząc się, że posiadłość ta jest na drugim końcu miasta, daleko od jej rodzinnego domu.
Dziękując koleżance za gościnę, pojechała razem z Sue Brown do swojego nowego miejsca zamieszkania.

[IMG]http://oi59.************/2hnrs4h.jpg[/IMG]

Uff, niby zdjęć tyle samo co zawsze, ale trochę z tym zeszło
Tradycyjnie, pasowało by jakoś was zachęcić do oczekiwania na następną część przygód patologicznej rodziny Flynn, ale znowu nie zdradzić za wiele, bo nie było by tej niespodzianki. No więc, cóż mogę powiedzieć? Vi nie pojechała tam tylko i wyłącznie z Sue, mimo że sama o tym jeszcze nie wie.
Tyle chyba wystarczy
Sheil jest offline   Odpowiedź z Cytatem