Wow.
Tak, to koniec mojego komentarza
Nie no, nie będę taki i coś dopiszę. Przede wszystkim, Twój styl wydaje mi się teraz o wiele bardziej dojrzały, niż za czasów Alice Waters. Po prostu cudo
Osobiście nie byłbym w stanie czegoś takiego napisać. Niby takie to łatwe, niby znam te wszystkie słowa i wiem, co każde z nich oznacza, a jednak gdy przychodzi czas pisania, nie potrafię sklecić kilku sensownych zdań. Tymczasem Twoje opisy są tak lekkie, jakby zostały napisane bez najmniejszego wysiłku. Jakby tworzenie było tak proste, jak oddychanie. To samo w sobie jest czymś niesamowitym, a jeśli jeszcze dodać do tego ten niepowtarzalny klimat... Nawet nie potrafię tego skomentować, a co dopiero samemu coś takiego robić.
Warstwa fabularna jest może trochę banalna, ale niepozbawiona elementu zaskoczenia. Podobnie, jak reszta, dałem się nabrać
Miałem jeszcze jedną myśl, ale może nie zdradzę, co dokładnie sobie pomyślałem
Forma jest na pewno interesująca i jak najbardziej pasuje co całości. Ale generalnie to wszystko do siebie pasuje, więc po co ja to w ogóle piszę
Na koniec dodam, że czekam na kolejne Twoje dzieło. Szczerze mówiąc, te opowiadania podobają mi się nawet bardziej, niż Twoje dłuższe utwory. Oczywiście, tamtym też niczego nie brakuje, ale wydaje mi się, że do tego jesteś po prostu stworzony