A ja miałam okazję gościć w Lokalu Wielkich Występów simkę "Harley Queen" - swoją drogą świetne imię i nazwisko
Nagle zrobiło się ciemno, tak jakby świat zniknął, a później zaczęła swój występ.
Oto dwie fotki z niego.
Simka w międzyczasie w cudowny sposób przepłukała gardło