Przekopałam się przez cały temat. Fajnie piszesz, a Ogórkowie to naprawdę genialna rodzinka.
Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wrzucisz tu ich losy.
Jeżeli chodzi o rozbitków, to bardzo podobają mi się Twoje simy. Każdy z nich jest inny i wyrazisty. No i zdjęcia z bezludnej wyspy
są bardzo ładne, przyjemnie się je ogląda. Chcę więcej.